Automatyzować można bardzo dużo procesów. Są jednak pewne sytuacje, w których jeszcze długo potrzebny będzie „interfejs białkowy”. Jedną z nich jest konieczność podjęcia decyzji, weryfikacji czy zatwierdzenia danych przez konkretną osobę. Power Automate radzi sobie z takimi potrzebami w ciekawy sposób. Wykorzystuje do tego bohatera tego odcinka – akcję zatwierdzania, zwaną też po staropolsku approval’em.

Najważniejszym elementem każdego procesu tworzonego w Power Automate są akcje. Wśród nich znajdziesz te, które wykorzystywane są do komunikacji. W tym odcinku pokażę Ci działanie konektorów Teams oraz Planner. Dodatkowo wykorzystamy karty adaptacyjne zamiast pospolitych i nieciekawych komunikatów tekstowych w Teams.

Każdy proces potrzebuje wyzwalacza, czyli jednoznacznego sygnału startu. Może nim być akcja użytkownika, może być zdarzenie w innym systemie, może być nim czas. Wyborem odpowiednich wyzwalaczy rozpoczniemy naszą przygodę z Power Automate – kolejnym elementem Power Platform.

Prędzej czy później nadchodzi moment, gdy naszą aplikację należałoby przekazać w ręce użytkowników. Jak zobaczysz na nagraniu, sama publikacja i nadanie uprawnień po stronie Power Apps nie jest trudne. Pamiętaj tylko o jednej rzeczy: udostępnieniu samych źródeł danych. Reszta to już czysta formalność.

Formatowanie formularzy przypomina dostosowywanie kontrolki galerii. Jednym słowem nie jest trudne, ale warto poznać kilka najważniejszych zasad. W tym odcinku bliżej je poznamy przy okazji wykorzystując ciekawe kontrolki mobilne, takie jak skaner kodów kreskowych.

Drugą obok galerii podstawową kontrolką w aplikacjach Power Apps jest formularz. Łącząc się ze wskazanym źródłem, pozwala na wyświetlanie konkretnego elementu. Tradycyjnie dla Power Apps, robi to w bardzo prosty sposób i zdejmuje z Ciebie konieczność żmudnej konfiguracji. Nie oznacza to jednak, że nie możemy, a nawet powinniśmy parę rzeczy w nim zmienić. Tym właśnie zajmiemy się w tym odcinku.

Czas na to, co tygrysy lubią najbardziej. Kolorki i inne cuda z formatowaniem. Poznaną poprzednim razem kontrolkę galerii spróbujemy teraz zmienić nie do poznania. Pamiętając przy tym, że najważniejsza jest jednak przejrzystość i wygoda użytkowania. Kilkoma prostymi metodami sprawimy, że nasza aplikacja nie tylko będzie się lepiej prezentować, ale i będzie bardziej funkcjonalna.

Galeria to bardzo ważna kontrolka w świecie Power Apps. Trudno wyobrazić sobie aplikację, która by z niej nie korzystała. Jak działa? Do czego właściwie służy? Jak ją skonfigurować i wykorzystać w aplikacji.

Nawet najlepszy ekran startowy, to tylko początek drogi. Jego główną rolą jest poprowadzenie użytkownika do kolejnych ekranów. To z kolei wymagana opanowania sztuki nawigacji. Na szczęście nie jest to skomplikowane. Zresztą przekonaj się sam. Miłego nawigowania!

Czas rozpocząć modyfikację naszej aplikacji. W tym odcinku pokażę Ci jak zbudować ekran startowy. To dobre miejsce, aby wyświetlić najważniejsze elementy nawigacyjne, wszystkie najpotrzebniejsze informacje dla użytkownika oraz zbudować kontekst jego działania. Brzmi skomplikowanie, ale to tylko pozory. Miłego klikania!

Źródła danych to niezbędne paliwo każdej aplikacji Power Apps. Listy, które utworzyliśmy w pierwszym odcinku to jedna z wielu możliwości. Mają kilka ograniczeń, ale też wiele zalet. Jedną z nich jest możliwość automatycznego generowania aplikacji bezpośrednio z listy. Właśnie tym zajmiemy się w tym odcinku.

Utworzenie własnej aplikacji mobilnej nie musi być skomplikowane. Nie musi wymagać dużej wiedzy technicznej. Jeśli potrafisz napisać funkcję w Excel, to na pewno poradzisz sobie z Power Apps. Zapraszam na pierwszy odcinek serii, w której pokazuję krok po kroku, jak zbudować kompletne rozwiązanie do zarządzania obiegiem reklamacji (to tylko przykład). Wszystko z wykorzystaniem dostępnych w Office 365 / Microsoft 365 narzędzi. Będzie SharePoint, Power Apps, Power Automate i parę innych.